Rozdział 1 Postaram się za bardzo cię nie pokiereszować.
Elena Delikatny powiew wiatru rozwiał moje włosy we wszystkie kierunki świata. Jesienne liście ułożyły się w kolorowy dywan ciągnący się do samej akademii. Akademia, nie mam nic przeciwko szkoły dla aniołów, ale za nic nie chciałam tam pójść, jednak Jonathan i Ron zdegradowali moje argumenty i wysłali mnie tam. Oczywiście miałam coś do powiedzenia. Mogłam powiedzieć "tak" lub "jasne". Ech. Wiem, że Jonathan chcę, żebym dobrze czuła się w niebie, ale czasem wydaję mi się, że nie słucha mnie. Otwarłam drewniane drzwi akademii i weszłam do środka. Spojrzałam na rozkład zajęć, który wczoraj wręczył mi Jonathan. Udałam się niepewnie do klasy nr. 15. Po drodze mijałam wielu innych uczniów. W oczy rzucił mi się czarnowłosy chłopak, którego widziałam kiedyś. Strasznie się między nimi wyróżniałam. Szare ubranie, brak skrzydeł. Czasem wydawało mi się, że uczniowie przeglądają mi się, czasem, że ktoś się śmieję, ale bardzo szybko wyrzucałam to z głowy. Najgorsze w tym wszy